EDIT. PRIMA APRILIS!
Kto skomponuje muzyką do kolejnego filmu Roberta Eggersa The Flatulist, będącego biografią Josepha Pujola, słynnego francuskiego flatulisty, znanego pod pseudonimem le Pétomane (Pierdziel).
Robert Eggers (The VVitch, The Lighthouse, The Northman, Nosferatu) nie zwalania tempa i zapowiada kolejny ambitny projekt. Niedawno dowiedzieliśmy się o rozpoczęciu prac nad jego kolejnym horrorem pt. Werwulf, który ma opowiedzieć mroczną historię wilkołaka w XII-wiecznej Anglii. Poza tym amerykański reżyser ma nakręcić sequel filmu Labirynty Jima Hensona z 1986 roku, z kultową kreacją Davida Bowiego. A teraz jak donoszą amerykańskie media, Robert Eggers napisze scenariusz i wyreżyseruje film biograficzny The Flatulist. Opowiadać on będzie prawdziwą historię Josepha Pujola (1857 – 1945), słynnego francuskiego flatulisty, znanego pod pseudonimem le Pétomane (Pierdziel).
Działalność Josepha Pujola była przedmiotem zainteresowania historyków kultury i sztuki. Wedle zapisków historycznych niektóre z punktów jego programu stanowiła gra na flecie za pomocą gumowej rurki umieszczonej w odbycie, a także odtwarzanie efektów wystrzału armatniego i grzmotu pioruna. Potrafił też zgasić świecę z odległości kilku jardów. Jego popularność była tak znaczna, że Pujol za jeden wieczór w Moulin Rouge pobierał gażę w wysokości 20 tysięcy franków, podczas gdy na przykład słynna aktorka Sarah Bernhardt otrzymywała zaledwie 8 tysięcy.
W roli głównej pojawić się ma Pedro Pascal. Kiedy ruszą zdjęcia do tej produkcji i kto odpowiadać będzie za oprawę muzyczną (to co nas szczególnie interesuje), na razie jeszcze nie wiadomo. W przeszłości Robert Eggers współpracował z Markiem Korvenem (The VVitch, The Lighthouse) oraz Robinem Carolanem, który skomponował muzykę do jego ostatniego obrazu Nosferatu. A więc wielce prawdopodobne, że to on będzie autorem ścieżki dźwiękowej do The Flatulist. Przy czym już teraz na tym wczesnym etapie, możemy się domyślać jak będzie mniej więcej będzie brzmiał ten score. W wywiadzie udzielonym dla amerykańskiego magazynu Silent But Deadline, Robert Eggers powiedział, że zależy mu na muzyce dronowej do tego obrazu. Zaznaczył również, że prace na ścieżką dźwiękową rozpoczną się przed zdjęciami. Po to aby jej fragmenty można było potem puszczać na planie filmowym, aby ekipa i aktorzy mogli lepiej poczuć atmosferę i wczuć się w rolę. Podobny zabieg zastosował już Eggers przy Noferatu, gdzie fragmenty muzyki Robina Carolana puszczane były podczas kręcenia filmu.
W sumie można powiedzieć, że po Nosferatu będzie to też kolejny remake w karierze Roberta Eggera. Albowiem życie i kariera Josepha Pujola już raz została sfilmowana, tyle że w formie krótkiego metrażu. Chodzi o Le Pétomane, brytyjski krótkometrażowy film z 1979 roku z Leonard Rossiterem w roli głównej.
Czy po raz kolejny Robert Eggers współpracować będzie z Robinem Carolanem przy The Flatulist? Czy też sięgnie po innego kompozytora/kompozytorkę, którzy specjalizują się w muzyce dronowej? Na więcej informacji przyjdzie nam jeszcze poczekać. A na razie poniżej prezentujemy archiwalne nagranie z występu Josepha Pujola w Mouling Rouge w Paryżu z 1900 roku.