IV Festiwal Muzyki Filmowej to już niezwykle dojrzałe, duże przedsięwzięcie. Wielkie pasma sukcesów w poprzednich latach, słynne nazwiska promujące to wielkie wydarzenie, były obecne i w tym roku, jednak to co mieliśmy przeżyć pierwszego dnia tegorocznej odsłony zaskoczyło absolutnie wszystkich. Zgodnie z zapowiedzią, otwarcie festiwalu, przypadło w udziale wielkiemu Joe Hisaishi’emu, jednemu z niewielu już, wielkich symfoników, nadal piszących muzykę, taką, jaką kochamy i cenimy. To czekało nas na wieczór, jednak i dzień oferował kilka ciekawych wydarzeń. Zacznijmy po kolei.
4 Festiwal Muzyki Filmowej – Dzień 1

Najnowsze newsy
Komentarze
Jeżeli masz problem z załadowaniem się komentarzy spróbuj wyłączyć adblocka lub wyłączyć zaawansowaną ochronę prywatności.