Your browser is not supported! Update your browser to improve your experience.

Michel Magne

20 marca 1930 - 19 grudnia 1984
Marek Łach | 21-04-2022 r.

Urodzony w Normandii Michel Magne szybko poczuł fascynację muzyką i kompozycją; pasja ta zawiodła go do paryskiego konserwatorium, gdzie podjął naukę w 1944 roku. Jeszcze w latach 40-tych założył z przyjaciółmi z konserwatorium zespół, w którego orbicie zainteresowań była muzyka elektroniczna. Pierwszy kontakt z muzyką filmową Michel miał w wieku 25 lat, w roku 1955, kiedy to zaproponowano mu napisanie i nagranie muzyki do obrazu Le pain vivant. Od tego czasu Magne zaczął coraz bardziej interesować się komponowaniem na potrzeby kina, co w 1962 roku zaowocowało pierwszym poważniejszym sukcesem – ścieżką do filmu Un singe en hiver.

Minęło ledwie parę lat od kinowego debiutu, a Magne miał już na swoim koncie kilka serii filmowych. Dużą popularność przyniosły mu komediowo-sensacyjne filmy o Fantomasie, z Louisem de Funesem w jednej z głównych ról. W bardziej tradycyjnej konwencji Magne mógł się sprawdzić w kostiumowych romansach o markizie Angélique (1964-1968). Odpowiadał również za energetyczne, nowoczesne soundtracki do filmów o przygodach agenta OSS 117 – francuskiego odpowiednika Jamesa Bonda.

Poza powyższymi tytułami, Magne miewał także projekty o mniej komercyjnym charakterze. Kilkukrotnie współpracował na przykład z Rogerem Vadimem, m.in. przy Barbarelli (jego elektroniczna muzyka nie została jednak wykorzystana) oraz Gdyby Don Juan była kobietą, a także Georgesem Lautnerem (Testament gangstera) i Terrencem Youngiem (Zimny pot). Po intensywnych latach 60-tych aktywność Magne na gruncie kinematografii zmalała. Pod koniec kariery napisał jeszcze muzykę do ekranizacji Nędzników Roberta Hosseina, zaś jego twórczość dla kina zamyka – dość zaskakująco – ścieżka do czwartej części skandalizującego erotyka Emmanuelle.

W 1962 roku Michel Magne zakupił posiadłość Chateau d’Herouville w sąsiedztwie Paryża. Przekształcił ją w studio nagrań (Strawberry Studio) po tym, jak pożar uszkodził w 1969 roku lewe skrzydło budynku. Przez Chateau d’Herouville przewinęło się od tego czasu wiele głośnych nazwisk świata muzyki, m.in. Elton John, David Bowie, Brian Eno, Fleetwood Mac, Iggy Pop, Pink Floyd, którzy na początku lat 70-tych nagrywali tam swoje utwory. Studio przynosiło niestety straty, było źle zarządzane, Magne musiał opłacać rachunki goszczących u niego gwiazd, wobec czego Herouville już w 1973 roku znalazło się pod nadzorem sądowym. Koniec końców artysta został zmuszony wystawić studio na aukcję, by uregulować coraz większe długi. Na poczet wierzytelności zajmowane były również jego prawa autorskie.

Finansowa katastrofa mocno podkopała zdrowie psychiczne kompozytora. Pomimo dalszej, choć ograniczonej aktywności na gruncie kina, Magne nigdy nie podniósł się po porażce Strawberry Studio, choć odniósł mały sukces wydawniczy w 1979 roku dzięki autobiografii L’Amour de vivre. Był zawsze bardzo szczodrym człowiekiem, wydawał huczne przyjęcia, otaczał się młodymi, utalentowanymi ludźmi (Eric Demarsan, Michel Colombier, Francis Lai – wszyscy zostali uznanymi kompozytorami). Miał też jednak obsesję śmierci, był przekonany, że – podobnie jak Roubaix – umrze młodo. 19 grudnia 1984 popełnił samobójstwo. Studio zostało ostatecznie zamknięte rok później, w trakcie likwidacji majątku kompozytora.

Michel Magne, choć kojarzyć się może głównie z łączeniem przebojowego brzmienia jazzu i popu, był artystą wszechstronnym, o czym świadczą symfoniczne ścieżki do Nędzników (ze wstrząsającym, finałowym requiem), Występku i cnoty czy Markizy Angeliki. Pioniersko eksperymentował również z brzmieniami elektronicznymi, wykorzystywał keyboardy (SAS A San Salvador), instrumentarium etniczne (ścieżki do filmów OSS 117, Emmanuelle IV), swobodnie operował formami wokalnymi (Gdyby Don Juan była kobietą). Jego twórczość jest z dzisiejszej perspektywy zapisem ekscytującej, wielobarwnej, seksownej muzyczno-filmowej epoki.


Nominacje:

    Oscar:

  • 1962 – Gigot (adaptacja)

Recenzje

Komentarze