Marco Beltrami, urodzony w Nowym Jorku w rodzinie włoskich imigrantów, a wychowany we Włoszech w małej górskiej miejscowości Fornero, jest dzisiaj jednym z najpopularniejszych twórców muzyki filmowej młodego pokolenia. Jego muzyczne wykształcenie zostało zdobyte tak w Stanach Zjednoczonych jak i we Włoszech, w takich ośrodkach jak Wenecja, Uniwersytet Yale oraz USC w Los Angeles. Tam też muzycznie studiował pod okiem min. wielkiego Jerry Goldsmitha. Co ciekawe a nawet zrozumiałe wiele jego dzisiejszych elementów kompozycyjnych odnosi się do niedawno zmarłego maestro, min. w intensywnej, perkusyjnej muzyce akcji.
Beltrami z miejsca od połowy lat 90-ych stał się specjalistą od horrorów i thrillerów. Co prawda gatunek to niezręczny szczególnie dla filmowego kompozytora (vide Christopher Young), lecz dużą ilością różnorodnych projektów Marco Beltrami udowodnił już, że czuje się dobrze nie tylko strasząc biednych widzów. Twórca jest etatowym kompozytorem słynnego Wesa Cravena (trylogia Krzyk), kontynuuje swą współpracę z meksykańskim reżyserem widowisk fantasy, Guillermo del Toro (Mutant, Blade II, Hellboy), ma na swoim koncie takie pozycje kina rozrywkowego jak Terminator 3 (kontrowersyjnie odebrany przez fanów muzyki filmowej), Ja, Robot, Lot Feniksa czy remake Omenu, gdzie ponownie miał szansę złożyć niejaki hołd Jerry Goldsmithowi. Napisał także muzykę do czwartej części Szklanej pułapki – Live Free or Die Hard, dobrze przyjętego (także od strony muzycznej) remake’u 3:10 do Yumy, czy adaptacji gry komputerowej Max Payne. Co ciekawe, w zalewie rzemieślniczej „roboty”, którą ma do wykonania, często na albumach podpisanych jego nazwiskiem największe wrażenie budzą utwory o charakterze dramatycznym i emocjonalnym. Dlatego też, obok thrillera i horroru, ma na koncie ciekawe prace do kameralnych i zazwyczaj będących w nurcie kina niezależnego obrazów – jak Księga Diny, Oczy anioła czy Trzy pogrzeby Melquisa Estrady. Pozwala to sądzić, iż Marco Beltrami posiada duży potencjał dramatyczny a zaszufladkowanie w dziedzinie horroru to tylko stan przejściowy. Beltrami pozostaje twórcą, który stale dokształca swój jeszcze nie do końca wyrazisty styl, w którym jednak czerpie z najlepszych wzorców.
Linki
NAGRODY:
Satellite Award:
ASCAP Award:
NOMINACJE:
Oscar:
Emmy:
World Soundtrack Award:
Critics Choice Award:
Filmmuza- nagroda portalu filmmusic.pl: