Dzieciństwo i Broadway:
Alfred Newman był jednym z nielicznych spośród ojców muzyki filmowej artystów urodzonych w Ameryce. Przyszedł na świat w biednej żydowskiej rodzinie zamieszkującej miejscowość New Haven w stanie Connecticut, jako pierwszy z dzisięciorga rodzeństwa. Jego talent muzyczny ujawnił się już w dzieciństwie i został dostrzeżony przez matkę chłopca, która załatwiła u znajomego malarza, niegdyś pianisty, lekcje dla małego Alfreda. Wkrótce również udało porozumieć się z mieszkającą 5 mil od domu Newmanów starszą panią, która miala w domu fortepian i zezwoliła chłopcu na korzystanie z niego. Alfred przychodził na praktyki codziennie, a ponieważ rodzina nie miała pieniędzy, cały dystans przebywać musiał na piechotę. Niemniej wysiłek opłacił się, o talencie chłopca dowiedział się znajomy rodziny, profersor muzyki Edward Parsons, który zaoferował się udzielać młodemu Newmanowi lekcji i w rezultacie pozwolił mu na pierwszy publiczny występ, ze słynnymi kompozycji Beethovena w programie. Recital odniósł sukces, Alfred został zauważony jako „cudowne dziecko”, zaczął zarabiać jako pianista w okolicznych lokalach.
W wieku 10 lat Newman udał się do Nowego Jorku, gdzie uczestniczył w spotkaniu ze znakomitym polskim pianistą i kompozytorem Zygmuntem Stojowskim. Artysta zgodził się pomagać chłopcu w dalszej edukacji, zachęcając go stopniowo do studiów nad kolejnymi aspektami muzyki, w tym nad kompozycją. Newman trafił w końcu jako solista na scenę Broadwayu, gdzie spędził trzy miesiące, a następnie zatrudnił się w roli pianisty w jednej z nowojorskich restauracji. Pracować musiał, ponieważ jego rodzina również przeprowadziła się do miasta, równolegle odszedł od nich ojciec, i to na Alfredzie, jako najstarszym z rodzeństwa i najbardziej utalentowanym, spoczął obowiązek utrzymania bliskich. Na szczęście, dając jeden z koncertów w restauracji, wypatrzony został przez broadwayowską gwiazdę, Grace La Rue, która zaoferowała mu udział w tournee po kraju. Newman przystał na propozycję i do 1918 roku przebywał poza Nowym Jorkiem, uczestnicząc w występach grupy i ucząc się dyrygowania orkiestrą. Po powrocie miał już w tej materii solidne doświadczenie.
W Nowym Jorku szybko poznał George’a Gershwina (z którym w niedalekiem przyszłości współpracować miał również inny wielki Hollywoodu – Max Steiner) i nawiązał z nim bliską znajomość, zarówno na stopie towarzyskiej, jak i zawodowej. Brał udział w kilku kolejnych projektach scenicznych kompozytora, zarówno jako dyrygent jak i dyrektor muzyczny, zdobywając zainteresowanie w coraz szerszych kręgach. W następnych latach pracował nad partyturami wielu sławnych artystów, takich jak John Murray Anderson i Jerome Kern, będąc jednym z najbardziej zapracowanych i poważanych dyrygentów na całym Broadwayu. Jako że nowojorskie sceny i ówczesny Hollywood miały ze sobą wiele wspólnego (artyści, producenci), oferta z Fabryki Snów pozostawała kwestią czasu.
W świecie filmu:
Do Kalifornii przybył w 1930 roku, na zaproszenie znanego kompozytora Irvinga Berlina, który chciał zaangażować Newmana na posadzie dyrektora muzycznego przy musicalu filmowym Reaching For The Moon. Przebywając w Hollywood, Alfred szybko poznał producenta Samuela Goldwyna i został zatrudniony przy obrazie Whoopee!. Rok później trafił mu się pierwszy poważny projekt, do którego napisał muzykę pod napisy tytułowe – było to Street Scene, a ilustracja dźwiękowa stała się dużym sukcesem. Newman błyskawicznie wskoczył zatem do grupy najważniejszych kompozytorów Fabryki Snów, pracując w najbliższych latach dla Goldwyna i United Artists, dołączając w 1939 roku do nowo powstałego 20th Century Fox, gdzie jak się okazało, miał pozostać przez dwie dekady.
Jako szef całego departamentu muzycznego wytwórni, Newman zyskał olbrzymie możliwości. Kolejne lata jego kariery w Hollywood minęły na dziesiątkach partytur do filmów, głównieczołowych superprodukcji, na pracy zarówno w roli kompozytora, dyrygenta, jak i aranżera, i przede wszystkim na ciągłych utarczkach z producentami. Napisał kilkaset ścieżek dźwiękowych, wykształcając niepowtarzalny styl, który na zawsze już będzie kojarzyć się z Fabryką Snów lat 40-tych i 50-tych, stał się również ulubieńcem Akademii, otrzymując 45 nominacji do Oscara i wygrywając aż 9 statuetek (choć większość nie za pracę przy muzyce ilustracyjnej, a przy musicalach), w tym za przełomową Pieśń Bernadetty. Ostatecznie opuścił studio w roku 1960, pisząc w kolejnych latach niewiele, ale ważnych za to, klasycznych dzisiaj partytur, w tym How The West Was Won i biblijne The Greates Story Ever Told.
Do świata filmu Newman wprowadził także swoich krewnych, przede wszystkim brata Lionela, podobnie jak Alfred uznanego w branży dyrygenta. W ślad ojca podążyli również synowie (z trzeciego małżeństwa): Thomas i David, wraz z ich kuzynem, Randym. Wszyscy trzej należą dzisiaj do grona uznanych i rozpoznawalnych kompozytorów muzyki filmowej, Thomas w 2006 roku złożył swemu ojcu mały hołd, pisząc bardzo Golden Age’ową partyturę do dramatu Dobry Niemiec. Alfred Newman swoją ostatnią kompozycję stworzył w roku 1970, był to ciepło przyjęty przez krytykę Port lotniczy, okraszony wspaniałym tematem; artysta przeszedł na emeryturę, lecz w kilka miesięcy później zmarł w wyniku komplikacji spowodowanych przez chorobę płuc. Za Port lotniczy Akademia przyznała mu ostatnią, pośmiertną nominację do Oscara.
Newman, a muzyka filmowa wczoraj i dziś:
Znaczenie Newmana dla muzyki filmowej jest nie do przecenienia. Miał on decydujący wpływ na jej rozwój zarówno w sensie artystycznym, ponieważ położył podwaliny pod cały gatunek, jak i instytucjonalnym, otwierając branżę na nowe nazwiska. Głównie dzięki jego uporowi właśnie w okresie działalności w 20th Century Fox, twórcy tacy jak Bernard Herrmann, David Raksin, Hugo Friedhofer, a później również przedstawiciele młodszego pokolenia: John Williams czy Jerry Goldsmith, mogli przebić się do kompozytorskiej czołówki. To on załatwił posadę powyższym kompozytorom przy czołowych superprodukcjach owych czasów: Laurze (Oscar dla Raksina), The Best Years of Our Lives (Oscar dla Friedhofera), czy The Day The Earth Stood Still (dziś Herrmannowski klasyk).
W środowisku uważany był za najlepszego hollywoodzkiego dyrygenta wszechczasów. Rerecordingi jego muzyki pojawiają się dziś stosunkowo rzadko, w przeciwieństwie chociażby do dzieł Herrmanna czy Rózsy – muzycy zdają sobie sprawę, jak karkołomnym zadaniem jest próba oddania jego niepowtarzalnego brzmienia (przykład? The Hunchback of Notre Dame pod batutą Williama Stromberga), wspominał o tym choćby Elmer Bernstein, nagrywając na potrzeby swojej słynnej kolekcji Wuthering Heights. Kompozycja nigdy nie była pasją Newmana, uważał ją za zajęcie dla samotników, i zainteresował się nią niejako z rozpędu, chcąc podszkolić się w dyrygenturze. Niemniej w tej roli również się sprawdzał. Nino Rota, zapytany kiedyś o swojego ulubionego kompozytora filmowego, wskazał bez namysłu właśnie Newmana, ponieważ ” […] w tak wspaniały sposób rozwijał swoje tematy i miał tak znakomity talent dramatyczny”.
Warto wspomnieć wreszcie o jednym z jego najważniejszych osiągnięć – wynalezieniu tzw. systemu Newmana. Otóż jako pierwszy wprowadził on zupełnie nowy sposób nagrywania muzyki filmowej, podczas sesji nagraniowej odtwarzając gotowy film. Na kliszy zaznaczone były symbole pozwalające zachować dyrygentowi tempo i zsynchronizować muzykę z akcją. System okazał się tak doskonale pomyślany, że używany jest w muzyce filmowej po dziś dzień.
Co unieśmiertelniło go dla szerszej publiki? Zapewne jeden krótki, kilkudziesięcio-sekundowy utwór – fanfara towarzysząca logo wytwórni 20th Century Fox, znana wszystkim kinomaniakom od przeszło 60 lat.
Nagrody:
- Oscar:
- 1968 – Camelot
- 1957 – The King and I
- 1956 – Love Is A Many-Splendored Thing
- 1954 – Call Me Madam
- 1953 – With A Song in My Heart
- 1948 – Mother Wore Tights
- 1944 – The Song of Bernadette
- 1941 – Tin Pan Alley
- 1939 – Alexander’s Ragtime Band
Nominacje:
- Oscar:
- 1971 – Airport
- 1968 – The Greatest Story Ever Told
- 1964 – How The West Was Won
- 1962 – Flower Drum Song
- 1960 – The Diary of Anne Frank
- 1960 – The Best of Everything (piosenka)
- 1959 – South Pacific
- 1957 – Anastasia
- 1956 – Daddy Long-Legs
- 1955 – There’s No Business Like Show Business
- 1952 – David and Bathsheba
- 1952 – On the Riviera
- 1951 – All About Eve
- 1950 – Come to the Stable (piosenka)
- 1949 – The Snake Pit
- 1949 – When My Baby Smiles At Me
- 1948 – Captain from Castile
- 1947 – Centennial Summer
- 1946 – The Keys of the Kingdom
- 1946 – State Fair
- 1945 – Wilson
- 1945 – Irish Eyes Are Smiling
- 1944 – Coney Island
- 1943 – The Black Swan
- 1943 – My Gal Sal
- 1942 – Ball of Fire
- 1942 – How Green Was My Valley
- 1941 – The Mark of Zorro
- 1940 – The Rains Came
- 1940 – Wuthering Heights
- 1940 – The Hunchback of Notre Dame
- 1940 – They Shall Have Music
- 1939 – The Cowboy and the Lady
- 1939 – The Goldwyn Follies
- 1938 – The Hurricane
- 1938 – The Prisoner of Zenda
- Grammy:
- 1971 – Airport
- 1962 – Flower Drum Song
- 1958 – South Pacific
- Złoty Glob:
- 1971 – Airport