Kilar, Małe Monografie i smaczna kawusia

Na polskim rynku ukazała się nowa książka o Wojciechu Kilarze zatytułowana po prostu Kilar autorstwa Magdy Miśki-Jackowskiej. Wydana została przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne w ramach serii Małe Monografie, o znanych polskich i zagranicznych kompozytorach z różnych epok. Książka, dzięki swojemu kieszonkowemu rozmiarowi, jest bardzo praktyczna i idealnie nadają się teraz na letnie wycieczki. Czy też na krótsze wyprawy, do ulubionych kawiarni na smaczną kawę.  Tę opcję poleca nasz redaktor Maciej Wawrzyniec Olech, który spędzał dobry czas z tą książką, odwiedzając najróżniejsze berlińskie kawiarnie. Raz nawet Kilar Magdy Miśki-Jackowskiej odwiedził nadmorski Stralsund, gdzie w kawiarni Monopol sympatyczne baristki zaintrygowane dopytywały się o te książkę.

Tak też na ten słoneczny, letni czas jako jedną z opcji, polecamy lekturę Kilara Magdy Miśki-Jackowskiej . I liczymy, że ukażą się też inne książki, poświęcone polskim kompozytorom muzyki filmowej. A na razie redakcja FilmMusic.pl życzymy naszym czytelnikom przyjemnej lektury, udanych wakacji z najlepszą muzyką filmową oraz smacznej kawusi, ma się rozumieć.

Wojciech Kilar (1932–2013) „uruchamiał w innych poczucie, że mają do czynienia z kimś lub czymś znajomym” – pisze Magda Miśka-Jackowska. Tak było z Kilarem człowiekiem, który jako dziecko uciekał z ogarniętego wojną Lwowa, i tak samo jest z Kilarem kompozytorem. Jego Orawa znalazła miłośników w filharmonii, Angelusem ludzie się modlą, Krzesany jest niezmiennie synonimem zachwytu nad potęgą gór. Polonez z Pana Tadeusza wyszedł dumnie poza kino, a Pieśń o małym rycerzu stała się balladą-hymnem kadry siatkarzy. Żadnemu innemu polskiemu twórcy nie udało się dotrzeć do tak szerokiego grona odbiorców, a zainteresowanie jego muzyką nie dotyczy wyłącznie Polski – Draculą podbił przecież Hollywood. Pisana ze szczerą sympatią, pełna uroku opowieść o losach Kilara, jego wspaniałej osobowości, dowcipie, codzienności i oszałamiającej karierze, a także o fenomenie jego ciągłej obecności – to lektura dla każdego, do przeczytania „na jednym oddechu”.