Your browser is not supported! Update your browser to improve your experience.

Nora Orlandi

28 czerwca 1933
Łukasz Koperski | 21-04-2022 r.

Kobiety w muzyce filmowej nie stanowią wielkiej siły. Rachel Portman, Debbie Wiseman, Anne Dudley, ostatnio Sarah Class mają jednak swoich fanów i odnoszą sukcesy. Nie były jednak pierwsze. Wiele lat wcześniej szlaki przecierały im inne twórczynie ścieżek dźwiękowych, a wśród nich być może najlepsza kompozytorka, jaka przytrafiła się włoskiemu kinu – Nora Orlandi.

Nora urodziła się w 1933 roku w niewielkim mieście Voghera w Lombardii (północne Włochy), później wraz z rodziną przeniosła się do Genui. Jej matka – Fanny Campos była śpiewaczką operową, zachęcała więc córkę do muzycznego rozwoju. Już jako dziecko Nora grywała na skrzypcach i pianinie, później ukończyła w Genui Konserwatorium Nicolo Paganiniego w klasie kompozycji, harmonni oraz śpiewu. W wieku 18 lat pomyślnie przeszła przesłuchanie do orkiestry włoskiego radia i telewizji (RAI) i jako świeżo upieczona skrzypaczka przeniosła się do Rzymu.

Odziedziczywszy zdolności wokalne po matce, wkrótce zaczęła je wykorzystywać, wykonując piosenki jazzowe, akompaniując sobie grą na fortepianie. Pod koniec 1952 roku wraz z Rosettą Fucci, Marcello Fabrizi i Massimo Cini założyła zespół Quartetto 2 + 2, występując z nim w radiu i telewizji. W niewielkim odstępie czasu w zespole zaszły dwie zmiany. Odeszli Fucci i Fabrizi a zastąpili ich siostra Nory – Paola oraz Alessandro Alessandroni – późniejszy kompozytor muzyki filmowej i twórca wykorzystywanej chętnie m.in. przez Ennio Morricone grupy chóralnej I „Cantori moderni” di Alessandroni. Alessandroni opuścił wszakże 2+2 w kilka lat później, natomiast na początku lat 60. za namową męża (z zawodu architekta), Nora Orlandii powiększyła zespół i z kwartetu uczyniła oktet o nazwie 4 + 4 di Nora Orlandi. Zespół działał aż do 1983 roku, samodzielnie wydał 2 płyty, uczestniczył w nagranich kilkunastu albumów innych twórców, występował na festiwalach oraz w radiu i TV. Nora Orlandi nie zrezygnowała przy tym z występów solowych i pod własnym nazwiskiem wydała łącznie 5 albumów.

Pracując dla RAI nie trudno było Norze trafić do muzyki filmowej. Swoje pierwsze kompozycje do filmu napisała jeszcze w 1954 roku, a więc mając zaledwie 21 lat. Dramat Non vogliamo morire był jednak, można by rzec, jedynie jednorazową wówczas przygodą z kinem, na więcej przyszedł czas dopiero ponad dekadę później. Najpierw była animacja 008 Operazione ritmo, ale uznanie przyniósł jej nakręcony rok później spaghetti-western Johnny Yuma. Zresztą filmy z tego gatunku stanowią największy odsetek jej, niestety nieco skromnej, filmografii. Także jej ostatni projekt filmowy …E il terzo giorno arrivo il corvo z 1973 roku był westernem. Po tym filmie Orlandii porzuciła kino, jak można przypuszczać poświęcając się bardziej w tamtym okresie życiu rodzinnemu. Natomiast po rozwiązaniu zespołu 4+4 porzuciła całkowicie zarówno komponowanie jak i występy i zajęła się nauczaniem muzyki. Jej siostra Paola jeszcze przez kilka lat występowała w chórze.

Mimo stosunkowo krótkiej kariery kompozytorki filmowej Nora Orlandi bardzo pozytywnie zapisała się we włoskiej kinematografii. Jej najbardziej znaną ścieżką dźwiękową jest muzyka z thrillera Lo strano vizio della signora Wardh. Pochodzący z niej utwór „Dies Irae 2” został wykorzystany przez Quentina Tarantino w filmie Kill Bill vol. 2.

Recenzje

Komentarze