Francuski kompozytor Krishna Levy urodził się w 1964 roku w Indiach i stąd jego cokolwiek specyficzne w naszym regionie świata imię. Jako pięciolatek zainteresował się grą na fortepianie, wkrótce zaczął pobierać prywatne lekcje gry u znajomych. Choć we Francji nie uczęszczał do żadnej szkoły muzycznej, to w wieku lat 18 zdecydował się wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by podjąć studia na uznanym Berklee College of Music, bowiem jego zainteresowania skupiały się głównie wokół jazzu i muzyki filmowej. Od lat młodzieńczych był też fanem twórcozści Béli Bartóka. W Berklee ukończył klasę ilustracji filmowej, następnie przeniósł się do Bostonu, gdzie uzyskał dyplom z kompozycji w New England Conservatory.
Po ukończeniu studiów za namową przyjaciół kilkakrotnie przyjeżdżał do Francji. Tu pod koniec lat 80. napisał ścieżki dźwiękowe dla krótkometrażówek Dante Desarthe i Guillaume Breauda. Współpracował też z Jean-Luc’em Leonem z telewizyjnego kanału Arte. W owym okresie więcej zajmował się jednak muzyką jazzową i współczesną. W końcu w 1990 roku na stałe przeniósł się do Paryża i zaczął komponować na potrzeby telewizji. Wreszcie w roku 1995 zaliczył swój debiut w filmie pełnometrażowym. Była to romantyczna komedia Fast w reżyserii D. Desarthe. Od tamtej pory Levy napisał ponad 20 ilustracji dla francuskiego kina oraz kilka na potrzeby telewizji i filmu dokumentalnego. W miarę możliwości i czasu ciągle stara się też tworzyć kompozycje z zakresu jazzu (którego, jak mówi, za bardzo stosować w muzyce filmowej nie może, gdyż dziś niemal nikt form jazzowych w ścieżkach dźwiękowych nie oczekuje) i nowoczesnych form muzyki instrumentalnej.
Największym sukcesem Levy’ego pozostaje nagrodzona Étoile d’Or (Złotą Gwiazdą) i nominowana do Cezara oprawa musicalu Francoisa Ozona 8 kobiet. Levy niejako zastąpił na stanowisku kompozytora swojego dobrego znajomego a stałego w owym czasie współpracownika Ozona – Philippe’a Rombiego. Rombi za bardzo nie chciał angażować się w projekt, gdzie będzie musiał współpracować z twórcami piosenek, aranżerami i całą ekipą zaangażowaną w muzyczny design tego filmu. Levy takich obaw ani oporów nie miał i z chęcią podjął wyzwanie, co okazało się dla niego słuszną decyzją.
Oprócz 8 kobiet do najbardziej znanych soundtracków Levy’ego należą Je suis un assassin; Sof Ha’Olam Smola (AKA: Au bout du monde à gauche); Whatever Lola Wants; Le Nouveau protocole; Je l’amais i przede wszystkim dwie świetne ilustracje do dramatów/dokumentów Nicolasa Vaniera: Ostatni traper i Loup. Generalnie jednak Krishna Levy należy do słabo znanych twórców muzyki filmowej, twórców, którzy wciąż czekają na odkrycie przez fanów.
Linki:
NAGRODY:
Étoile d’Or:
Mozart du 7ème art (nagroda na festiwalu w Auxerre):
NOMINACJE:
Cezar: