Fumio Hayasaka urodził się w Sendai, głównym mieście wyspy Honsiu 19 sierpnia 1914 roku. Cztery lata później jego rodzina przeprowadziła się do Sapporo leżącego na północy Hokkaido. W 1933 roku wraz ze swym rówieśnikiem i przyszłym słynnym kompozytorem Akirą Ifukube założył New Music League, grupę muzyków zajmujących się wykonywaniem utworów zachodnich twórców. W tym samym czasie pracował także jako organista w miejscowych kościołach.
Hayasaka zebrał wiele wyróżnień za swoje wczesne, koncertowe kompozycje. W 1935 Futatsu no sanka e nozesokyoku zdobyło pierwszą nagrodę w radiowym konkursie, a w 1938 roku Japończyk zgarnął Wingartner Prize za utwór Kodai no bukyoku. Do innych dzieł skomponowanych przez Hayasakę w tym czasie należą Nocturne (1936) na fortepian, Ancient Dance (1938) na orkiestrę, a także epickie Overture in D (1939). W 1939 roku przeniósł się do Tokio, aby tam tworzyć muzykę dla kina. Wtedy to kariera Hayasaki szybko nabrała rozpędu i już na początku lat 40-tych był w Japonii uznawany za najważniejszego kompozytora muzyki filmowej. Z tego względu dziś uznawany jest za „ojca” tego gatunku w jego ojczystym kraju.
Po wojnie kontynuował pracę na rzecz filmu zbierając kolejne wyróżnienia. W 1946 roku otrzymał po raz pierwszy przyznaną nagrodę Mainchi Award za An Enemy of the People (Minshu no Teki). Rok później powtórzył ten sukces, tym razem za film Teinosuke Kinugasay Actress (Joyu). W 1948 roku rozpoczął współpracę ze wschodzącą gwiazdą japońskiej kinematografii – Akirą Kurosawą. Pierwszym filmem słynnego reżysera, do którego napisał muzykę był Pijany anioł. Ich kolaboracja szybko przerodziła się w bardzo głębokie artystycznie relacje. Sam Kurosawa w swojej autobiografii przyznał, że dopóki nie spotkał Hayasaki muzykę filmową traktował jako niezbyt znaczące tło filmowych wydarzeń. Japoński kompozytor przekonał go, że muzyka powinna być kontrapunktem obrazu, a nie tylko jego akompaniamentem. Ponadto muzyk niejednokrotnie sam doradzał reżyserowi odnośnie kręconych przez niego produkcji. W latach 1948-1954 okrasił swoją muzyką łącznie osiem filmów Kurosawy, robiąc wyjątek tylko dla Pojedynku w ciszy z 1949 roku, kiedy to zastąpił go wyjątkowo Akira Ifukube. Na początku lat 50-tych Hayasaka połączył siły z innym uznanym, japońskim reżyserem tamtego okresu, Kenji Mizoguchim. Napisał muzykę do wielu jego filmów, w tym do Opowieści księżycowych i Zarządcy Sansho – obydwa obrazy zdobyły Srebrnego Lwa na Festiwalu Filmowym w Wenecji – oraz do Ukrzyżowanych kochanków.
Szczególnym projektem dla Hyasaki był Rashomon Kurosawy. Film ten zdobył Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji i jest uznawany za pierwszy japoński film, który zyskał rozgłos na Zachodzie. Kurosawa chciał, aby do tej produkcji Hayasaka napisał utwór wzorowany na legendarnym Bolero Maurice’a Ravela, z czego wywiązał się znakomicie. Hayasaka był zresztą znany ze swojego zamiłowania do latynoskich tańców – w Siedmiu samurajach możemy usłyszeć mambo, a w Żyję w strachu zarówno mambo, jak i rumbę. Owe upodobanie miało swój wpływ także na innych twórców. Masaru Sato, jeszcze jako student, był tak zachwycony muzyką z Rashomona, że zdecydował się pobierać nauki właśnie u Hayasaki. W tym samym czasie szkolił się u niego prawdopodobnie najbardziej znany japoński kompozytor muzyki poważnej – Toru Takemitsu.
Hayasaka w czasie kiedy przebywał w Tokio i pisał muzykę filmową, nie poprzestał na komponowaniu utworów na rzecz muzyki poważnej. Z najważniejszych dzieł należy wymienić Ancient Dances of the Left on the Right (1941), Piano Concerto (1948) oraz suitę symfoniczną Yukara (1955), zdradzającą modernistyczne zapędy Japończyka.
Ostatnia z tych kompozycji pozwala tylko gdybać, jak potoczyłaby się dalej kariera Hayasaki, albowiem kompozytor zmarł 15 października 1955 roku z powodu gruźlicy w wieku zaledwie 41 lat. Jego śmierć przerwała pracę nad muzyką do Legendy klanu Taira Mizogouchiego oraz Żyję w strachu Kurosawy. Obydwie partytury zostały ukończone przez jego ucznia i przyszłego nadwornego kompozytora Kurosawy – Masaru Sato. Jego nauki nie poszły jednak nie na marne. Sato kontynuował dzieło swojego mistrza, ukierunkowując japońską muzykę filmową w stronę zachodnich wzorców.
Ku jego pamięci Toru Takemitsu dedykował jedną ze swoich najwybitniejszych kompozycji, Requiem for Strings z 1957 roku.
NAGRODY:
Mainichi Film Concours: