Your browser is not supported! Update your browser to improve your experience.

Philippe Sarde

21 czerwca 1948
Łukasz Koperski | 21-04-2022 r.

Philippe Sarde, brat producenta filmowego Alaina Sarde’a, urodził się w 1948 w kilkudziesięcio-tysięcznej miejscowości nad Sekwaną, nieopodal Paryża. Jako, że jego matka była śpiewaczką w Operze Paryskiej, mały Philippe już jako trzylatek zainteresował się muzyką, a pierwsze doświadczenia, jeszcze w formie zabawy zbierał w miejscu pracy rodzicielki, gdzie jako czterolatek próbował swoich sił w roli dyrygenta.

Drugą wielką pasją Sarde’a było kino. Jako nastolatek bawił się w kręcenie amatorskich filmów, samemu zresztą tworząc do nich muzykę. Gdy pokazał jeden ze swoich projektów przyjaciołom ci pogratulowali mu przede wszystkim znakomitej ścieżki dźwiękowej. To chyba ostatecznie przekonało młodego Sarde’a, by na poważnie zająć się komponowaniem muzyki, a zwłaszcza muzyki filmowej. Wstąpił więc do paryskiego Konserwatorium, gdzie przez 5 lat uczył się pod kierunkiem Noëla Gallona. Już wtedy zaczął pisać piosenki dla popularnych w latach 60-tych francuskich artystów.

Swoją pierwszą ścieżkę dźwiękową (pomijając własne amatorskie filmiki rzecz jasna) napisał mając zaledwie 21 lat. Obrazem, do którego to zrobił, był Les Choses de la Vie Claude’a Sauteta. Z tym reżyserem Sarde współpracował zresztą potem 10-ciokrotnie. Co ciekawe do Les Choses de la Vie pierwotnie komponować miał sam Georges Delerue, ale Sautet ostatecznie zrezygnował z współpracy z nim na rzecz młodziutkiego Sarde’a.

Następne lata przyniosły mnóstwo kolejnych projektów Francuzowi. Napisał w karierze około 200 ścieżek dźwiękowych, głównie jednak dla mało znanych szerokiej publiczności filmów francuskich, współpracując z takimi reżyserami jak Bertrand Tavernier, Pierre Granier-Deferre, Georges Lautner, André Téchiné i Jacques Doillon. Bardziej znane w świecie mogą być jego partytury, stworzone dla filmów Jeana-Jacquesa Annauda (Walka o ogień, Niedźwiadek) czy Romana Polańskiego (niezbyt ciekawi muzycznie Piraci i nominowana do Oscara Tess).

Muzyka Sarde’a często bywa ciężka w odbiorze poza filmem, pełna atonalnych fragmentów, niezwykle atmosferyczna. Z drugiej strony Sarde potrafił tworzyć bardzo piękne, niebanalne tematy. Wszystko to zawsze cechowało się świetnymi aranżacjami i bardzo dobrym wykonaniem, bo i kompozytor chętnie sięgał po najwybitniejszych muzyków, nie raz zresztą jego prace nagrywane były przez samą London Symphony Orchestra. Reżyser Georges Lautner twierdzi, że Sarde, jak mało kto potrafi znaleźć unikalny muzyczny język do zilustrowania poszczególnego filmu. Bertrand Tavernier z kolei przyznaje, że Sarde nie tylko komponował muzykę do jego filmów, ale i swoimi zadziwiająco fachowymi uwagami bardzo pomagał mu przy ich ostatecznej konstrukcji.


NAGRODY:

César:

  • 1977 – Barocco

    NOMINACJE:

    Oscar:

  • 1981 – Tess

    César:

  • 2011 – La Princesse De Montpensier
  • 1998 – Le Bossu
  • 1996 – Nelly & Monsieur Arnaud
  • 1995 – La Fille de d’Artagnan
  • 1988 – Les Innocents
  • 1982 – La Guerre du feu
  • 1980 – Tess
  • 1979 – Une histoire simple
  • 1978 – Le Crabe-Tambour
  • 1977 – Le Juge et l’Assasin

    Genie Awards:

  • 1986 – Joshua Then and Now
  • Recenzje

    Komentarze