Your browser is not supported! Update your browser to improve your experience.

Lista artykułów

Ojcowie hollywoodzkiej muzyki filmowej – Max Steiner

Jak każda epoka w historii i styl w sztuce, tak muzyka filmowa okresu Złotej Ery w filmie amerykańskim posiada swoich „założycieli”. Byli nimi przede wszystkim imigranci z Europy, którzy w wyniku zawirowań politycznych, braku perspektyw, lub pospolitej chęci zrobienia kariery, wyemigrowali na zachód i znaleźli swój przyczółek w tamtejszej, Hollywoodzkiej „fabryce snów”. Do kluczowych postaci, które swoim zapałem i pomysłowością, w przeciągu zaledwie dekady zmieniły wizerunek amerykańskiej muzyki filmowej, zaliczyć należy: w pierwszej kolejności kompozytorów austriackiego pochodzenia, Maxa Steinera i Ericha Wolfganga Korngolda. Także Franza Waxmana oraz Alfreda Newmana, który na arenę wydarzeń wkroczy dopiero dekadę po wyżej wspomnianych. Warto zatem poświęcić nieco miejsca tym postaciom i ich twórczości.

Tomek Goska | 21-04-2022 r.

Gorączka oscarowej nocy

Co roku jest to samo: nieprzespana noc, potem niezadowolenie, że jakiś film niesłusznie otrzymał statuetkę, a inny, który bardziej na nią zasługiwał ostał się z niczym, groźby pod adresem Akademii i zaklinanie, że już nigdy więcej nie obejrzysz ceremonii przyznania Oscarów, po czym po roku… powtarzasz dokładnie ten sam rytuał. Oscar – jedna z najbardziej przereklamowanych nagród filmowych, a jednocześnie obiekt pożądania ogromnej rzeszy twórców...

Jarek Zawadzki | 21-04-2022 r.

FILMMUZY – podsumowanie roku 2015

Dziewiąte spotkanie z Filmmuzami, wyróżnieniami naszej redakcji dla najlepszych dzieł muzyki filmowej oraz ich autorów, przynosi drobne zmiany w sposobie ich prezentacji. Pozwoliliśmy sobie zrezygnować z prezentowania wpierw nominacji a dopiero po kilku dniach wskazywania tych „najlepszych z najlepszych”. Skoro nie towarzyszą temu wielkie gale, ani dodatkowe atrakcje postanowiliśmy ująć wszystko w jednym, podsumowującym ubiegły rok artykule. W nim bez zbędnej zwłoki przedstawiamy i zwycięzców, i pozostałych nominowanych, ale także pozostałe wyróżniające się prace i artystów, którym nie udało się przebić do ścisłej czołówki, lecz zasługują co najmniej na wzmiankę. Tym samym Filmmuzy stają się, jak sądzimy, w większym jeszcze stopniu zamknięciem i omówieniem minionego roku.

Filmowo-jazzowy koncert Włodka Pawlika – relacja i wywiad!

Jest na mapie kulturowej Polski jedna bardzo specyficzna impreza. To pięciodniowe święto poświęcone aktorowi, pisarzowi scenarzyście… człowiekowi szeroko pojętej kultury – Janowi Himilsbachowi. W tym roku przypadała już siódma edycja tego wydarzenia i jak w latach poprzednich, w programie znalazł się wątek poświęcony muzyce. Muzyce może nie do końca związanej z postacią samego Himilsbacha, czy też filmami, w których występował… To raczej wieczór wspomnień i inspiracji z muzyką filmową w tle.

Tomek Goska | 21-04-2022 r.

8. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie – relacja

8. Festiwal Muzyki Filmowej za nami. Edycja długa, bo aż pięciodniowa, i w swoich aspiracjach jak co roku ambitna. Na krakowskim Festiwalu nie mogło oczywiście zabraknąć redaktorów Filmmusic.pl. Poniżej kilka impresji na temat koncertów oraz paneli dyskusyjnych, w których uczestniczyliśmy.

Metropolis w Centrum Kongresowym ICE – relacja z koncertu

W pogodny krakowski wieczór 19-go marca w Centrum Kongresowym ICE miałem okazję uczestniczyć we wspaniałym koncercie Metropolis Abla Korzeniowskiego. Muzyka polskiego kompozytora nadała wyświetlanemu symultanicznie arcydziełu Fritza Langa zupełnie nowego wymiaru. Zapraszam do przeczytania relacji z tego niezapomnianego widowiska.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

FILMMUZY 2014 ROZDANE

Rok 2014 dawno za nami, dlatego najwyższy czas na dobre się z nim pożegnać, wyłaniając zwycięzców batalii o wyróżnienia portalu Filmmusic.pl. Wybór nie był łatwy, gdyż poziom czołówki w każdej kategorii był wyrównany, ostatecznie obyło się jednak bez większych sporów między redaktorami, bez rzucania w siebie płytami kompaktowymi czy epitetami i po tradycyjnym głosowaniu wszystko stało się jasne.

FILMMUZY 2014 – NOMINACJE!

Rok 2014 choć przyniósł całkiem spore bogactwo ciekawych ścieżek dźwiękowych, wśród których nie tak łatwo było wybrać jedynie 5 najlepszych, a do tego 7 najbardziej pamiętnych utworów, 3 dominujących w roku kompozytorów, 3 najciekawsze nowe twarze w gatunku no i tradycyjnie też 3 ścieżki, które chyba lepiej jakby nie powstały. Jak zdecydowaliśmy? Paru nazwisk i tytułów zapewne można było się spodziewać ale i pewnie parę razy Was zaskoczymy (ba, zaskoczyliśmy nimi nawet sami siebie). Oto one: nominacje do Filmmuz za rok 2014.

LSO w filmie: Magia i dostojeństwo Alexandre’a Desplata – relacja z koncertu w Londynie

W życiu każdego fana przychodzi taki moment, kiedy nie wystarcza delektowanie się twórczością idola w domowym zaciszu. Pojawia się potrzeba poznania go bliżej, uczestnictwa w procesie tworzenia lub też po prostu otrzymania jakiejś namacalnej pamiątki w postaci wspólnego zdjęcia lub autografu. Choć zainteresowanie koncertami muzyki filmowej w ostatnim czasie stopniowo wzrasta, nie zawsze jest okazja usłyszeć prace swoich ulubionych kompozytorów we własnym kraju. Na szczęście starczyło mi siły i determinacji (o kwestiach finansowych nie wspominając), żeby spełnić jedno ze swoich największych marzeń i uczestniczyć 11 grudnia 2014 roku w koncercie muzyki filmowej Alexandre’a Desplata, który odbył się w Barbican Centre w Londynie...

Jarek Zawadzki | 21-04-2022 r.

Hans Zimmer Revealed and Friends: relacja z koncertu w Londynie

Hansa Zimmera miałem powoli dosyć. Kilka miesięcy temu zastawiłem nerkę, żeby drogą kupna nabyć wejściówki na jego pierwszy w karierze koncert. Hultaj spłatał mi figla, bo niedługo potem postanowił ogłosić swój przyjazd do Krakowa na 7. Festiwal Muzyki Filmowej. To ja dla niego pół świata mam zamiar drałować, a ten mi pod dom się prawie zwala? Ochłonąłem, sprawdziłem program obu imprez i nasze ciche dni minęły...

Marcin Cisowski | 21-04-2022 r.

7. Festiwal Muzyki Filmowej – podsumowanie

Mija już miesiąc od zakończenia siódmej edycji Festiwalu Muzyki Filmowej. Tradycyjnie zabieramy się więc za podsumowanie tej imprezy, która jak każda poprzednia przyniosła nam wiele pozytywnych emocji. Nie obyło się również bez mniejszych lub większych wpadek. Ale o tym w specjalnej relacji przygotowanej przez czterech obecnych na tych eventach redaktorów…

TOUR DE FRANCE # 18: Paryż-Warszawa, Warszawa-Paryż

W ostatnim odcinku cyklu przyjrzymy się rezultatom wspólnych, polsko-francuskich przedsięwzięć. Nasz kraj łączy z Francją kawał historii, również w wymiarze kulturowym. Szczególnie w okresie PRL-u Paryż był dla polskich intelektualistów i artystów swego rodzaju oknem na świat, miejscem ucieczki od komunistycznej, nadwiślańskiej rzeczywistości. Słabość do kultury francuskiej wielu z nas - w tym niżej podpisany - ma więc w genach. O tym, że bliskie stosunki artystyczne obu europejskich stolic dają znakomite efekty, przekonamy się dzięki muzyce Wojciecha Kilara napisanej dla Paula Grimaulta oraz muzyce Jeana Prodromidèsa skomponowanej dla Andrzeja Wajdy.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 17: Paryż-Hollywood, Hollywood-Paryż

Nie jest żadną tajemnicą, że francuscy filmowcy mieli zawsze słabość do kina amerykańskiego. Nawet gdy ideowo - jak teoretycy La Nouvelle Vague - negowali rzemieślniczo-komercyjne ciągotki Hollywoodu, to zazdrościli kolegom zza Oceanu możliwości budżetowych, technicznej wirtuozerii i wyczucia stylu. Ta admiracja często spotykała się z wzajemnością: uczestnictwo francuskich twórców w hollywoodzkiej produkcji było traktowane jako jej nobilitacja artystyczna. Wymiana myśli i talentu odbywała się również na płaszczyźnie muzyki filmowej, stając się udziałem największych: Michela Legranda i Jerry'ego Goldsmitha.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

Z archiwum francuskiego jazzu

Miles Davis, Eddie Barclay, Michel Legrand, John Lewis, Duke Jordan, Paul Misraki... Ta przykładowa wyliczanka obrazuje skalę ambicji i talentu odpowiedzialnego za mariaż francuskiego kina oraz muzyki jazzowej. Kilka lat po tym, jak Alex North i Franz Waxman wprowadzili jazz do świata Hollywoodu, filmowcy z Francji postanowili pójść w ich ślady i zrobić krok dalej. Przełom lat 50. i 60. nad Sekwaną to dla muzyki filmowej okres zupełnie unikalny: od tego momentu francuskie kino nigdy już nie będzie brzmiało tak samo.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 16: Z archiwum francuskiego jazzu

Miles Davis, Eddie Barclay, Michel Legrand, John Lewis, Duke Jordan, Paul Misraki... Ta przykładowa wyliczanka obrazuje skalę ambicji i talentu odpowiedzialnego za mariaż francuskiego kina oraz muzyki jazzowej. Kilka lat po tym, jak Alex North i Franz Waxman wprowadzili jazz do świata Hollywoodu, filmowcy z Francji postanowili pójść w ich ślady i zrobić krok dalej. Przełom lat 50. i 60. nad Sekwaną to dla muzyki filmowej okres zupełnie unikalny: od tego momentu francuskie kino nigdy już nie będzie brzmiało tak samo.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 15: Kino kostiumowe raz jeszcze

Tematu muzyki do filmów kostiumowych jak dotąd nie wyczerpaliśmy. Naszej uwagi domagają się poeta-awanturnik Cyrano de Bergerac, legendarny banita Robin Hood, oraz nierozłączni muszkieterowie Atos, Portos, Aramis i D'Artagnan - oznacza to, że czeka nas spotkanie z francuską muzyką w wydaniu najbardziej bombastycznym i ekscytującym. W dzisiejszym odcinku wspomnimy też o kilku zakulisowych perypetiach Michela Legranda i Jean-Claude'a Petita: pierwszemu odrzucono muzykę do Powrotu Robin Hooda, drugiego zaś po sądach chcieli ścigać prawnicy Danny'ego Elfmana.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 14: Duety. Pierre Jansen i Claude Chabrol

Lider awangardy, antyteza Hollywoodu, ajatollah dodekafonii - takimi słowami, zaczerpniętymi częściowo od Claude'a Chabrola, określić można postać Pierre'a Jansena. Mało znany poza Francją kompozytor mógł pochwalić się w czasach swojej kinowej aktywności jednym z najbardziej oryginalnych głosów muzycznych. Chabrol, lider La Nouvelle Vague i autor pierwszego nowofalowego filmu, poznał młodego Jansena w 1960 roku i na przestrzeni dwóch kolejnych dekad nakręcił z nim wspólnie prawie 30 filmów. O tej długotrwałej, nieszablonowej i niezwykle płodnej współpracy opowiemy dzisiaj.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 13: W morzu elektroniki

Kilka rzędów pokręteł, garść bezpieczników, świecące diody, wiązka kabli... W zasięgu drugiej ręki organy elektroniczne albo keyboard, z lśniącą, biało-czarną klawiaturą... Technologia otwierająca nowe horyzonty, pozwalająca komponować zarówno w profesjonalnym studiu, jak i w domowym zaciszu. Na przełomie lat 60. i 70. syntezatory - coraz bardziej zaawansowane technologicznie i coraz bardziej mobilne - trafiają powoli pod strzechy kompozytorów muzyki filmowej. Francuscy artyści dostrzegają potencjał elektronicznych nowinek i ochoczo wprowadzają je na łono rodzimej kinematografii. O tych właśnie pionierach porozmawiamy sobie w dzisiejszym odcinku.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 12: Świat się śmieje. Komedie Louisa de Funèsa

Prawdopodobnie każdy, kto dzieciństwo przeżył w latach 80. lub 90. ubiegłego wieku, pamięta popołudnia spędzone przed telewizorem z oczami wlepionymi w wesołe przygody żandarma Cruchota, komisarza Juve, czy opętanego manią wielkości poborcy podatkowego Don Salluste de Bazan. Filmy te łączył oczywiście Louis de Funès, człowiek-instytucja, prawdziwy symbol francuskiego kina rozrywkowego i jeden z najbardziej charakterystycznych komików w dziejach dziesiątej muzy. Filmografia aktora pełna jest ikonicznych tematów przewodnich, których naszym czytelnikom zapewne nie trzeba przypominać. Na wyrywki zobaczmy więc, co poza tym do zaoferowania mieli kompozytora De Funèsa.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 11: Antoine Duhamel

Panorama francuskiej kinematografii byłaby niepełna bez Antoine'a Duhamela, kompozytora trochę zapomnianego, ale mogącego się pochwalić uznaniem europejskiej krytyki oraz pokaźnym, bo już pięćdziesięcioletnim stażem w świecie muzyki filmowej. Dokładnie tyle czasu minęło bowiem od kinowego debiutu artysty w 1964 roku. Uwadze nie może również umknąć zdumiewająca broda, która upodabnia Duhamela do wiekowego czarodzieja, dzierżącego magiczną różdżkę zamiast batuty. W dzisiejszym odcinku przyjrzymy się przekrojowo całej karierze tego ciekawego artysty, ze szczególnym uwzględnieniem kompozycji, jakie napisał dla legendarnego reżysera Jean-Luca Godarda.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

DZIEŃ KOREAŃSKI

Nie tak dawno zorganizowaliśmy na Filmmusic.pl Dzień Włoski, starając się zwrócić uwagę na mniej znanych przedstawicieli muzyki filmowej z Półwyspu Apenińskiego. Zgodnie z daną wówczas obietnicą, sięgamy do kolejnego kraju, który skrywa w sobie wiele interesujących ścieżek dźwiękowych. Będzie to Korea Południowa. Kraj egzotyczny? Chyba coraz mniej, zważywszy na rosnącą także w Polsce popularność kina a także muzyki z tego państwa. Wydaje nam się, że mimo wszystko wciąż z wielu przyczyn (bariera językowa i kulturowa) dla wielu osób bardzo słabo znany i zanim przedstawimy Wam danie główne, czyli najnowsze recenzje ścieżek z Korei, warto choć w kilku zdaniach przybliżyć tamtejszą kinematografię, jej historię i twórców oraz samą muzykę filmową.

Łukasz Koperski | 21-04-2022 r.

PIXAR IN CONCERT – relacja z koncertu!

Koncert muzyki z filmów studia Pixar uświetnił dwa tegoroczne wydarzenia: po pierwsze, Dzień Dziecka, po drugie oficjalną inaugurację działalności świeżo wybudowanej hali widowiskowej Kraków Arena. Widowisko było zatem skierowane przede wszystkim do najmłodszych, których udział - za sprawą szkół oraz niedrogich biletów - zagwarantował organizatorom sukces frekwencyjny (ponad 10.000 widzów)...

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 10: Duety. François de Roubaix i Roberto Enrico

Przed miesiącem przyjrzeliśmy się pierwszemu z francuskich duetów kompozytorsko-reżyserskich - dzisiaj pora na kolejny. François de Roubaix i Roberto Enrico wspólnie pracowali przy pierwszym krótkim metrażu, wspólnie też zadebiutowali na kinowym ekranie. Młodzieńcza kreatywność obu artystów zrodziła całą serię nietuzinkowych prac - wyśmienitych tematów jest tam co niemiara, a każdy z nich zaskakuje konceptem, brzmieniem i nieskrywanym entuzjazmem. Dzisiejszy odcinek to prawdziwa wycieczka po najlepszych melodiach francuskiego kina lat 60. i 70.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 9: Policjanci i złodzieje

Powojenni filmowcy francuscy nigdy nie kryli fascynacji kinem amerykańskim, w tym jednym z najbardziej amerykańskich gatunków - szeroko pojmowanym filmem sensacyjnym. Do grona reżyserów zafascynowanych kryminalnymi fabułami, policyjnymi śledztwami i przestępczym półświatkiem należeli między innymi Georges Lautner i Alexandre Arcady. Żeby udowodnić, jak świetna muzyka powstawała do ich filmów, wraz z redaktorem Łukaszem Koperskim wybraliśmy dla Was dwa albumy - ze świetnymi tematami, niebanalnymi aranżacjami i udziałem wybitnych solistów.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

Rozmowa z Marcinem Pukalukiem

Jest muzykologiem, kompozytorem, aranżerem, performerem… ale przede wszystkim jest sobą. Marcin Pukaluk to artysta raczej mało znany wśród szerokiego grona odbiorców muzyki filmowej. Z tego też tytułu postanowiliśmy przybliżyć Wam jego sylwetkę, a doskonałą ku temu okazją jest 40-minutowa rozmowa, jaką kilka dni temu zarejestrowałem w studiu Radia Podlasie. Nie będzie to typowy wywiad, gdzie kompozytor odpowiada na z góry przygotowane pytania. Raczej rozmowa o inspiracjach, tym co cenimy w muzyce i co jest bolączką współczesnej muzyki filmowej. Zachęcamy do słuchania i komentowania!

Tomek Goska | 21-04-2022 r.

Truffaut: muzyczna stopklatka

Spośród 21 filmów pełnometrażowych Françoisa Truffauta, Georges Delerue skomponował muzykę jedynie do niespełna połowy z nich. Filmografię francuskiego reżysera można podzielić na kompozytorskie etapy, rozdzielane rozstaniami i powrotami do współpracy z Delerue. Wspólny dorobek obu artystów jest miłośnikom muzyki filmowej doskonale znany - z tego też powodu celem niniejszego artykułu będzie przybliżenie pozostałej czwórki kompozytorów Truffaut: Jeana Constantina, Bernarda Herrmanna, Antoine'a Duhamela oraz Maurice'a Jauberta.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 8: Truffaut. Muzyczna stopklatka

François Truffaut: kinofil, pasjonat muzyki filmowej. Wszyscy dobrze znamy duet, który ów wybitny francuski reżyser stworzył z Georgesem Delerue. Warto jednak pamiętać, że Delerue pracował przy 10 spośród 21 filmów Truffauta. W pozostałych produkcjach twórca 400 batów wykorzystał muzykę innych kompozytorów: Jeana Constantina, Bernarda Herrmanna, Antoine'a Duhamela oraz Maurice'a Jauberta. W dzisiejszym odcinku cyklu zajmiemy się tymi właśnie artystami.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 7: Belmondo nieposkromiony

Żywa legenda francuskiej Nowej Fali, niestrudzony zdobywca kobiet, pasjonat futbolu i boksu: Jean-Paul Belmondo. Żaden inny aktor znad Sekwany nie pojawia się równie często na okładkach płytowych soundtracków. I to jakich soundtracków! Belmondo od początku swojej błyskotliwej kariery ma niesamowitą zdolność inspirowania kompozytorów filmowych, którzy odwdzięczyli mu się wyśmienitymi, charyzmatycznymi tematami, stanowiącymi dziś niekwestionowany kanon francuskiej muzyki filmowej. Po krótkim spotkaniu z ikonicznym aktorem w ramach pierwszego etapu naszego Tour de France, przyszła pora przyjrzeć się jego osobie uważniej - choć nie po raz ostatni!

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE # 6: Duety. André Hossein i Robert Hossein

Świat muzyki filmowej od zawsze żyje kompozytorsko-reżyserskimi duetami. Nikomu nie trzeba przedstawiać takich tandemów, jak John Williams i Steven Spielberg, Bernard Herrmann i Alfred Hitchcock, czy Danny Elfman i Tim Burton. Kinematografia francuska na przestrzeni dekad również wyprodukowała co najmniej kilka ikonicznych duetów; do najsłynniejszych można zaliczyć Francisa Lai'a i Claude'a Leloucha oraz Georgesa Delerue i Françoisa Truffauta. W dzisiejszym odcinku naszego cyklu przyjrzymy się dwóm panom o nazwisku Hossein, którzy w latach 50-tych i 60-tych ubiegłego wieku stanowili "azerską siłę" francuskiej sceny filmowej.

Marek Łach | 21-04-2022 r.

TOUR DE FRANCE #5: Kino kostiumowe

Czym byłaby muzyka filmowa bez kina kostiumowego? Rzadko który gatunek wyzwala w kompozytorach takie pokłady wyobraźni i muzycznej wirtuozerii. Barwne kostiumowe freski to oczywiście specjalność Hollywoodu, ale i Francuzi mają na tym gruncie dokonania, których nie muszą się wstydzić. Trudno się temu zresztą dziwić, skoro dzieje ich państwa oraz narodowy dorobek literacki stanowią studnię bez dna, jeśli chodzi o tematy skrojone idealnie do wykwintnego kina historycznego. W dzisiejszym odcinku przyjdzie nam sprawdzić, jak z kostiumowym sztafażem poradzili sobie dwaj gwiazdorzy francuskiej muzyki filmowej: Michel Magne oraz Francis Lai.

Marek Łach | 21-04-2022 r.